Mówimy: Wypadki na drodze.
W odpowiedzi słyszymy: Mnie to nie dotyczy – stwierdza większość rodziców.
– Przecież nic złego nie może nam się przydarzyć…
Niestety, część z nich jest w ogromnym błędzie.
Prosta droga, niby rutynowy, popołudniowy powrót do domu.
Nadmierna prędkość, brak fotelika, zapiętych pasów, chwila nieuwagi i nagle okazuje się, że katastrofa staje się boleśnie bliska.
Niewiele potrzeba, by delikatne ciałko małego dziecka, nawet w trakcie stłuczki, wypadło przez przednią szybę.
Dosłownie ułamek sekundy zmienia całe życie rodzica w piekło i senny koszmar.
Piszemy o tym dlatego, że takich sytuacji chcemy za wszelką cenę uniknąć.
Robimy to poprzez edukację oraz działania prewencyjne.
Jeśli już dojdzie do tragedii, to chcemy pomóc dzieciom i ich rodzicom przetrwać ten potwornie trudny czas po wypadku.
Oby taka sytuacja i późniejsza trauma nigdy nie zdarzyła się Tobie.
Naszą misją jest pomoc i do tej pomocy zapraszamy również Ciebie.